(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)
Dziewiąta godzina (rzeźba)
Z Wiki.Meteoritica.pl
21 grudnia 2000 roku w warszawskiej Galerii Zachęta miało miejsce zdarzenie, którego „bohaterem” był meteoryt. W Galerii wystawiano instalację artystyczną „La Nona Ora” („Dziewiąta godzina”) autorstwa włoskiego artysty Maurizia Cattelana. Rzeźba przedstawiała figurę papieża Jana Pawła II upadającego pod ciężarem meteorytu. Jak wiele współczesnych dzieł sztuki, praca miała charakter kontrowersyjny i w założeniu miała prowokować.
Tak też się stało, rzeźba Maurizia Cattelana sprowokowała posłów ZChN-u[1] Witolda T. i Halinę N.-K.[2], którzy po wtargnięciu do galerii demonstracyjnie[3] uszkodzili rzeźbę. Witold T. przekroczył linię oddzielającą rzeźbę od publiczności i popychając element rzeźby (przedstawiający meteoryt), spowodował jej upadek. W rezultacie uszkodzeniu uległy niektóre części rzeźby.
Poseł Witold T. został oskarżony przez prokuraturę warszawską o wyrządzenie szkody na mieniu[4] i wszczęto przeciwko niemu postępowanie karne. O wszczęcie postępowania wystąpiła firma Gerling Polska ubezpieczająca eksponat.[5] Sprawa z uwagi na chroniący posła immunitet ciągnęła się latami (Witold T. był później europosłem). W 2008 roku Parlament Europejski pozbawił posła immunitetu.
W Polsce tego typu przestępstwa przedawniają się po 15 latach. Polskiemu wymiarowi sprawiedliwości nie udało się uporać z wydaniem wyroku przez blisko 15 lat. Początkowo śledztwo było umarzane, potem ciągnęła się procedura uchylenia immunitetu poselskiego. Akt oskarżenia został wysłany do sądu dopiero w 2010 r. Pierwszy termin rozprawy wyznaczono na 2013 r., ale z powodu choroby sędziego, procedury nakazywały rozpocząć wszystko od początku. Zabrakło czasu na doprowadzenie sprawy do wyroku. 19 grudnia 2015 roku, w przeddzień terminu przedawnienia się przestępstwa, miała odbyć się przed sądem rozprawa. Poseł Witold T. nie stawił się na rozprawie przedstawiając zaświadczenie lekarskie. Sprawa uległa przedawnieniu.
Samo zdarzenie i jego dalszy ciąg mogą budzić mieszane uczucia. Współczesna sztuka pełna jest dzieł „marnych”, tworzonych przez „marnych artystów”, odwołująca się do „marnych” pokładów wrażliwości i trafiająca na „marnych odbiorców”. Dobrym podsumowaniem tej historii może być cytat z książki znanego podróżnika Marka Pindrala (Pindral 2015), który w swych podróżach, obserwując kultury tak różne od naszej zachodniej, udowadnia, że nie ma jednej racji, a tolerancja jest w odwrocie.
(…) na przykład wykorzystanie symboli chrześcijańskich w sposób obrażający jego wyznawców uważa się często za przejaw wolności artystycznej i w konsekwencji ci, którzy się na to oburzają, mogą zostać sprowadzeni do poziomu ćwierćinteligentów. Choć sztuka często mieszała i miesza się z publicystyką, tutaj może to być zabieg dość tani, bo obliczony bardziej na zaistnienie i szokowanie niż początek rzeczowej dyskusji, co może spowodować, że obie strony zaszyją się jeszcze głębiej w swoich okopach. (…)
Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. (—Alexis de Tocqueville)
Nawiązania, inspiracje, …
Do pracy „La Nona Ora” nawiązywało również inne późniejsze wydarzenie artystyczne. Polska grupa artystyczna The Krasnals zrealizowała projekt „Polka podnosząca Meteoryt z Papieża. 21:37” przygotowany na 54. Biennale w Wenecji „ILLUMInations” 2011 do pawilonu Polonia. Również ten projekt (prowokacja?) wywołał wiele kontrowersji. Więcej na portalu the-krasnals.blogspot.com.
Warto wspomnieć o „prawosławnej” wersji dzieła Maurizia Cattelana. Na wystawie „Ex-East”[6] zaprezentowano rzeźbę rumuńskiego artysty Cipriana Mureşana „The End of Five-Year Plan” („Koniec planu pięcioletniego”) z 2004 roku, przedstawiającą „patriarchę prawosławnego” przygniecionego meteorytem. Praca również wywołała skandal, ale obyło się bez aktów wandalizmu.
We wrześniu 2020 roku na dziedzińcu przed Muzeum Narodowym w Warszawie stanęła instalacja Jerzego Kaliny „Zatrute źródło”. W fontannie wypełnionej wodą i czerwoną tkaniną, która ma symbolizować czerwoną ciecz, znajduje się figura papieża Jana Pawła II naturalnej wielkości. Nad głową papież trzyma wielki głaz w geście, jakby miał nim za chwilę cisnąć. Twórca rzeźby określił swoją instalację, jako nawiązanie do pracy Maurizia Cattelana „La Nona Ora” (…) (OKO.PRESS).
Bibliografia
- Parlament Europejski – Sprawozdanie w sprawie wniosku o uchylenie immunitetu Witolda Tomczaka. Dokument z posiedzenia Parlamentu Europejskiego. europarl.europa.eu, 27 czerwca 2008.
- Pindral Marek, (2015), W cieniu minaretów – Oman, wyd. Bernardinum, 2015.
Przypisy
Zobacz również
- Meteorit 2017 (Petr Zubek, rzeźba)
- Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej (wota)
- Arcybractwo Dobrej Śmierci
Linki zewnętrzne
- Gazeta.pl – Były poseł 12 lat temu zniszczył rzeźbę papieża. Teraz może zapłacić 40 tys. zł kary (04.02.2014 r.)
- TVP.info – Kosztowne zmagania polityka z meteorytem (05.12.2009 r.)
- Wyborcza.pl – Poseł Tomczak chory, sprawa zniszczenia rzeźby w Zachęcie się przedawnia (19.12.2015 r.)
- VOGUE – Anda Rottenberg: Wywrotowa Rumunia
- Portal the-krasnals.blogspot.com – The Krasnals "Polka podnosząca Meteoryt z Papieża. 21:37" Postulujemy oddzielenie sztuki od polityki! ● Wikipedia – The Krasnals
- OKO.PRESS – Jerzy Kalina, „Zatrute źródło”: Mamy już 700 papieży. Czy na pewno Polacy potrzebują numeru 701, który ciska głazem?
- Wikipedia – Maurizio Cattelan ● Jerzy Kalina