PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Kuźnica

Z Wiki.Meteoritica.pl

(Różnice między wersjami)
(Galerie)
(Galerie)
Linia 20: Linia 20:
== Galerie ==
== Galerie ==
-
Wygląd okazu i szczegóły powierzchni (fot. Jan Woreczko)
+
Wygląd okazu, szczegóły powierzchni i wnętrza (fot. Jan Woreczko)
<gallery caption="" widths="200px" heights="140px" perrow="3">
<gallery caption="" widths="200px" heights="140px" perrow="3">
File:Lka_1698.jpg|
File:Lka_1698.jpg|
Linia 27: Linia 27:
File:Lka_1742.jpg|
File:Lka_1742.jpg|
File:Lka_1748.jpg|
File:Lka_1748.jpg|
 +
File:Lka_(inside)_6601.jpg|
</gallery>
</gallery>

Wersja z 15:10, 21 mar 2019

Nowe znalezisko!

0i

Marcin Cimała już wygadał na FB (pomimo naszej prośby o dyskrecję) :-(

Mamy od września 2018 roku piękny okaz meteorytu znaleziony w Polsce. Jest to 2 kg chondryt zwyczajny, a wstępne oględziny wskazują, że może być typu L5 lub L6. Widać na jego powierzchni elementy typowe dla okazu orientowanego. Okaz jest mało zwietrzały na powierzchni, ale w środku już bardziej.

Przygotowujemy go do klasyfikacji w Meteoritical Bulletin Database. Okaz jest kompletny, obły i orientowany przez co maleje szansa, że był to obfity deszcz meteorytów. Ale Pułtuski też trafiają się orientowane, więc niczego to nie rozstrzyga definitywnie.

Jest to na razie (!) pojedynczy okaz, więc nie chcemy go masakrować na, np. 25 płytek, ale staramy się zabezpieczyć oczekiwania innych kolekcji. Leżał na Ziemi kilkadziesiąt lat, to może poczekać kilka tygodni na swoją „premierę”. Nie ma parcia i pośpiechu. A zachowanie Marcina (…).


«

Okaz został znaleziony kilka lat temu. Znalazca lubi duże przestrzenie, spacery i zawsze interesowały go ciekawe kamienie. Ten znalazł podczas swoich samotnych wypraw w okolice. Zabrał go do domu. Pod koniec 2018 roku przypadkiem trafił w internecie na strony o meteorytach i zaintrygowany swoim znaleziskiem napisał do nas czy to może być meteoryt. Od tego momentu sprawy potoczyły się szybko i z wiadomym efektem. Meteoryt będzie klasyfikowany. Masa główna zostanie w naszej kolekcji, a kilka płytek trafi do innych.

Nie chcieliśmy sprawy mocno nagłaśniać, gdyż działanie pod presją i pod dyktando, da/nie da, sprzeda/nie sprzeda, nie służy nikomu. Ale za sprawą Marcina informacja trafiła na FB i zaczęła żyć własnym życiem.

»


Galerie

Wygląd okazu, szczegóły powierzchni i wnętrza (fot. Jan Woreczko)


Miejsce znalezienia okazu

Zobacz również

Linki zewnętrzne

Osobiste