PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Pułtusk/Czasopisma

Z Wiki.Meteoritica.pl

(Różnice między wersjami)
(Dziennik Poznański)
(Dziennik Poznański)
Linia 11: Linia 11:
=== ''Dziennik Poznański'' ===
=== ''Dziennik Poznański'' ===
-
{|
+
{|  
|-
|-
|<gallery caption="" widths="120px" heights="160px" perrow="5">
|<gallery caption="" widths="120px" heights="160px" perrow="5">
File:Pułtusk_(Dziennik_Poznański_2_luty_1868).jpg|''Dziennik Poznański'' 2 luty 1868 r. (źródło: Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa, plik [http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/editions-content?id=144282 DjVu])
File:Pułtusk_(Dziennik_Poznański_2_luty_1868).jpg|''Dziennik Poznański'' 2 luty 1868 r. (źródło: Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa, plik [http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/editions-content?id=144282 DjVu])
</gallery>
</gallery>
-
| (J). '''Z pod Witkowa''', 31 stycznia. W dniu 30 b. m. o ¾7 widziano w okolicy naszej ogniste zjawisko napowietrzne nadzwyczajnych rozmiarów. Referent, który się w tym czasie znajdował na polu, gdzie bez przeszkód mógł całą wschodnią stronę świata okiem objąć, uderzony ztamtąd nagłym światłem oświecającym jak najdokładniej całą okolicę, widział na niebie wówczas zupełnie wypogodzonym, ogromną kolumnę światła, której moc równała się blaskowi światła magnetycznego. Górna jej część zaczynała się mniej więcej pod kątem 35° skąd dążąc z małymi nachyleniem północnym ku horyzontowi i rozszerzywszy się w jego pobliżu znacznie, przedstawiała ogromny ostrosłup, górą w poziomym kierunku ucięty, dołem zaś zaokrąglony. Tuż nad horyzontem urywa się dolny, grubszy koniec w kształt kuli, za którą na tle ciemnym posypały się dwie mniejsze ciemno-czerwone bryły kuliste. Cały fenomen trwał jedno mgnienie oka, nie zostawiając ani w kierunku siebie zajmowanym ani też po bokach najmniejszego śladu.
+
| (j). '''Z pod Witkowa''', 31 stycznia. W dniu 30 b. m. o ¾7 widziano w okolicy naszej<span class="sparse">  ogniste zjawisko napowietrzne </span>nadzwyczajnych rozmiarów. Referent, który się w tym czasie znajdował na polu, gdzie bez przeszkód mógł całą wschodnią stronę świata okiem objąć, uderzony ztamtąd nagłem światłem oświecającem jak najdokładniej całą okolicę, widział na niebie, wówczas zupełnie wypogodzonem, ogromną kolumnę światła, której moc równała się blaskowi światła magnetycznego. Górna jej część zaczynała się mniej więcej pod kątem 35° skąd dążąc z małem nachyleniem północnem ku horyzontowi i rozszerzywszy się w jego pobliżu znacznie, przedstawiała ogromny ostrosłup, górą w poziomym kierunku ucięty, dołem zaś zaokrąglony. Tuż nad horyzontem urywa się dolny, grubszy koniec w kształt kuli, za którą na tle ciemnem posypały się dwie mniejsze ciemno-czerwone bryły kuliste. Cały fenomen trwał jedno mgnienie oka, nie zostawiając ani w kierunku siebie zajmowanym, ani też po bokach najmniejszego śladu światła.
|}
|}

Wersja z 17:07, 3 lis 2011

strona w budowie...

Spis treści

Kopie czasopism z roku 1868 z doniesieniami o meteorycie Pułtusk.

Materiały dla Wiki.Meteoritica.pl użyczył Janusz W. Kosiński (Janusz W. Kosiński © 2009)


Dziennik Poznański

(j). Z pod Witkowa, 31 stycznia. W dniu 30 b. m. o ¾7 widziano w okolicy naszej ogniste zjawisko napowietrzne nadzwyczajnych rozmiarów. Referent, który się w tym czasie znajdował na polu, gdzie bez przeszkód mógł całą wschodnią stronę świata okiem objąć, uderzony ztamtąd nagłem światłem oświecającem jak najdokładniej całą okolicę, widział na niebie, wówczas zupełnie wypogodzonem, ogromną kolumnę światła, której moc równała się blaskowi światła magnetycznego. Górna jej część zaczynała się mniej więcej pod kątem 35° skąd dążąc z małem nachyleniem północnem ku horyzontowi i rozszerzywszy się w jego pobliżu znacznie, przedstawiała ogromny ostrosłup, górą w poziomym kierunku ucięty, dołem zaś zaokrąglony. Tuż nad horyzontem urywa się dolny, grubszy koniec w kształt kuli, za którą na tle ciemnem posypały się dwie mniejsze ciemno-czerwone bryły kuliste. Cały fenomen trwał jedno mgnienie oka, nie zostawiając ani w kierunku siebie zajmowanym, ani też po bokach najmniejszego śladu światła.

Wikipedia - Dziennik Poznański


Dziennik Warszawski


Gazeta Polska

Wikipedia - Gazeta Polska


Gazeta Warszawska

Wikipedia - Gazeta Warszawska


Kłosy


Kurjer Codzienny

Wikipedia - Kurier Codzienny


Kurjer Warszawski

Wikipedia - Kurjer Warszawski


Tygodnik Ilustrowany


Osobiste