(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)
Warszawa 1600
Z Wiki.Meteoritica.pl
Linia 34: | Linia 34: | ||
|} | |} | ||
- | Jak widać, Kesselmeyer nie był w stanie podać dokładniej daty doniesienia, więc zapisał rok spadku „symbolicznie” '''16..''' oraz umieścił je w swoim zestawieniu (na stronie 417) pomiędzy rokiem '''1650''' (''1650. 6. Aug.; Dordrecht, Holland'') i '''1654''' (''1654. 30. März; Insel Fuhnen, Dänemark''). Ale co najważniejsze, Kesselmeyer powołuje się na publikacje (Chladni (1815 i 1819), gdzie należało szukać pierwotnej informacji. Zauważyć też można, że Klein wpisał u siebie datę zdarzenia błędnie i raczej bezpodstawnie. | + | Jak widać, Kesselmeyer nie był w stanie podać dokładniej daty doniesienia, więc zapisał rok spadku „symbolicznie” '''16..''' oraz umieścił je w swoim zestawieniu (na stronie 417) pomiędzy rokiem '''1650''' (''1650. 6. Aug.; Dordrecht, Holland'') i '''1654''' (''1654. 30. März; Insel Fuhnen, Dänemark''<ref name="Fünen"></ref>). Ale co najważniejsze, Kesselmeyer powołuje się na publikacje (Chladni (1815 i 1819), gdzie należało szukać pierwotnej informacji. Zauważyć też można, że Klein wpisał u siebie datę zdarzenia błędnie i raczej bezpodstawnie. |
<br clear="all"/> | <br clear="all"/> | ||
Linia 49: | Linia 49: | ||
(w swobodnym tłum.: ''Prawdopodobnie w połowie tego wieku w Warszawie spadł kamień, który zniszczył wieżę więzienną.'') | (w swobodnym tłum.: ''Prawdopodobnie w połowie tego wieku w Warszawie spadł kamień, który zniszczył wieżę więzienną.'') | ||
- | Chladni powołuje się zatem na ''Historiarum, & Observationum{{Kropek}}'' Petri Borelli z 1676 roku, gdzie w części III w ''obserwacji nr 86'' znajduje się opis wydarzenia. W swoim zestawieniu z 1819 roku Chladni przytacza całe fragmenty z Borela: | + | Chladni powołuje się zatem na ''Historiarum, & Observationum{{Kropek}}'' Petri Borelli z 1676 roku, gdzie w części III w ''obserwacji nr 86'' znajduje się opis wydarzenia. W swoim zestawieniu z 1819 roku Chladni przytacza całe fragmenty z Borela: |
+ | |||
'''Chladni (1819)''' (s. 79 i 229-230) | '''Chladni (1819)''' (s. 79 i 229-230) | ||
:{| class="wikitable-MET-cite" style="max-width:640px" | :{| class="wikitable-MET-cite" style="max-width:640px" | ||
Linia 75: | Linia 76: | ||
|} | |} | ||
- | Średniowieczna łacina jest pełna niejednoznaczności i pułapek językowych więc trzeba doświadczenia i wiedzy, by wiarygodnie przetłumaczyć zapisane w niej informacje. Tu podziękowania dla filologa klasycznego Joanny Derdy. | + | Średniowieczna łacina jest pełna niejednoznaczności i pułapek językowych więc trzeba doświadczenia i wiedzy, by wiarygodnie przetłumaczyć zapisane w niej informacje. Tu podziękowania dla filologa klasycznego Joanny Derdy. Tłumaczenie: |
+ | |||
+ | {{BQuote-begin |max-width=640px}} | ||
+ | ''Kamienie piorunowe'' [= meteoryty?] | ||
- | + | Obserwacja 86. | |
- | + | ||
- | + | ||
+ | Podaje Awicenna i liczni inni autorzy, że wielkie głazy spadały z nieba. Całkiem znana jest historia kamienia przechowanego przez pana Borrilly w Prowansji, o wadze 55 funtów, który spadł z nieba i niczym ognista beczka z wielkim hałasem doprowadził za naszych czasów do zwapnienia wszystkich okolicznych kamieni. Omówił to nasz Gassendus.<ref name="Mount Vaisi"></ref> Bliższy jednak w czasie jest upadek kamienia, który zniszczył w Warszawie wieżę więzienia. Jego masa mogła się równać masie dwóch głów cielęcych. Jego czarniawe i jakby szklane cząstki, wydające na wszystkie strony zapach siarki, pokazał nam pan de Noyers, sekretarz królowej Polski. Taki kamień, pochodzący z Bartholinum [?], miał w Lugdunum [= Lyonie albo Lejdzie] szlachetny Liergueus<ref name="Fünen">według (Chladni 1819) chodzi o spadek meteorytu '''[http://www.lpi.usra.edu/meteor/index.php?code=10838 Fünen]''' 30 marca 1654 roku w Danii. Meteoryt zaginął. Opis spadku znajduje się w ''Historiarum anatomicarum rariorum, centuria III et IV'' Thomasa Bartholinusa, s. 213</ref>, a pan Morinus, paryski profesor matematyki, widział liczne kamienie spadłe z nieba u Dijończyków [= w Dijon], mające kształt serca (ludzkiego) i wagę dziesięciu funtów. To samo można przeczytać u Alberta Wielkiego i innych autorów. Małe kamienie mam również ja; mają kształt klina, są koloru czarniawego, bardzo twarde. Jeśli się je nosi na szyi, pomagają na ospę i na choroby owczej trzody. | ||
+ | {{BQuote-end}} | ||
W XVII wieku spadki kamieni z nieba tłumaczono zjawiskami atmosferycznymi. Nie wiązano ich z kosmosem. Często też mylono zjawiska atmosferyczne ze spadkami prawdziwych meteorytów, stąd wiele prawdziwych spadków opisywano jako nawałnice i burze i odwrotnie. Spadłym kamieniom przypisywano mistyczne znaczenie i leczniczą moc. To wszystko znajdujemy w opisie Borela, ale widać, że najistotniejszym dla niego wydarzeniem był spadek kamienia w Warszawie. Przywołany na początku spadek w Prowansji miał miejsce około roku 1637, więc spadek w Warszawie musiał być wydarzeniem bliższym w czasie, jak pisze Borel, czyli po 1637 roku. Spadły kamień zniszczył (!) wieżę więzienną, więc musiał być duży, wg Borela ważył tyle co dwie głowy cielęce (to ile?), był czarniawy, zawierał szklane cząstki i wydzielał zapach siarki (w ówczesnych opisach wszystkie meteoryty pachniały siarką - tak były postrzegane). Z opisu wynika, że kamień ów odzyskano (znaleziono) i był on w posiadaniu pana de Noyers. Warto również zwrócić uwagę na komentarz w (Chladni 1819), że „kamień nie mógł spaść dawno, gdyż, kamienie takie szybko tracą charakterystyczny zapach siarki”. | W XVII wieku spadki kamieni z nieba tłumaczono zjawiskami atmosferycznymi. Nie wiązano ich z kosmosem. Często też mylono zjawiska atmosferyczne ze spadkami prawdziwych meteorytów, stąd wiele prawdziwych spadków opisywano jako nawałnice i burze i odwrotnie. Spadłym kamieniom przypisywano mistyczne znaczenie i leczniczą moc. To wszystko znajdujemy w opisie Borela, ale widać, że najistotniejszym dla niego wydarzeniem był spadek kamienia w Warszawie. Przywołany na początku spadek w Prowansji miał miejsce około roku 1637, więc spadek w Warszawie musiał być wydarzeniem bliższym w czasie, jak pisze Borel, czyli po 1637 roku. Spadły kamień zniszczył (!) wieżę więzienną, więc musiał być duży, wg Borela ważył tyle co dwie głowy cielęce (to ile?), był czarniawy, zawierał szklane cząstki i wydzielał zapach siarki (w ówczesnych opisach wszystkie meteoryty pachniały siarką - tak były postrzegane). Z opisu wynika, że kamień ów odzyskano (znaleziono) i był on w posiadaniu pana de Noyers. Warto również zwrócić uwagę na komentarz w (Chladni 1819), że „kamień nie mógł spaść dawno, gdyż, kamienie takie szybko tracą charakterystyczny zapach siarki”. |
Wersja z 11:34, 9 lut 2016
Strona w budowie (Site under construction) Jeszcze to chwilę potrwa (It will take a while) |
Kamień, który zniszczył wieżę więzienną
Na „Mapie Spadków Materii Kosmicznej na teren Polski” Wiesław Czajka (portal astroblemy.pl) naniósł ikonę, która oznacza domniemany spadek meteorytu w Warszawie w 1600 roku. W katalogu (Klein 1904) pod datą 1600 znajduje się zapis:
Kleina (1904)
Zeit des Falles, … Tageszeit Fallort oder Fundort 1600[1] - Warschau7)
- 7) Stein, welcher den Turm eines Gefängnisses zerstörte.
- (tłum.: Kamień, który zniszczył wieżę więzienną)
Nie ma wątpliwości, że informację o wydarzeniach w Warszawie w 1600 roku Klein musiał zaczerpnąć z wcześniejszych źródeł.
Pierwsze tropy
Przygotowując na początku 2013 roku artykuł o tym wydarzeniu do rocznika Acta Soc. Metheor. Polon. (Woźniak, Woźniak 2013) udało nam się zebrać sporo ciekawego materiału. Te pierwsze ustalenia posłużyły do opracowania tego hasła na Wiki.Meteoritica.pl.
Katalog Kesselmeyera (1861)
Oczywiste było szukanie informacji o tym wydarzeniu w katalogu (Kesselmeyer 1861), ponieważ do opracowania swojego katalogu znanych wówczas wydarzeń meteorytowych podszedł on bardzo rzetelnie. Zestawił je chronologicznie i z podziałem na kraje, przejrzał krytycznie wcześniejsze źródła oraz postarał się wyeliminować wykluczające się i mało wiarygodne fakty. Tak zatem to wygląda u Kesselmeyera (1861):
Kesselmeyer (1861) (s. 372 i 417)
2. 16.. – – Warschau. Polen 52°13'N. 21°5'O. G.50.1815.244.[2]
349. 2. 16.. - - Warschau. Polen 52°13'N.
21°5'O.C. 229.[3] 1 nach Schwefel riechender Stein[4], der den Thurm eines Gefängnisses zerstörte.
Jak widać, Kesselmeyer nie był w stanie podać dokładniej daty doniesienia, więc zapisał rok spadku „symbolicznie” 16.. oraz umieścił je w swoim zestawieniu (na stronie 417) pomiędzy rokiem 1650 (1650. 6. Aug.; Dordrecht, Holland) i 1654 (1654. 30. März; Insel Fuhnen, Dänemark[5]). Ale co najważniejsze, Kesselmeyer powołuje się na publikacje (Chladni (1815 i 1819), gdzie należało szukać pierwotnej informacji. Zauważyć też można, że Klein wpisał u siebie datę zdarzenia błędnie i raczej bezpodstawnie.
Prace Chladniego (1815 i 1819)
W zestawieniu opublikowanym przez Chladniego w Annales der Physik (Chladni 1815) na stronie 244 znajduje się pierwotne źródło doniesienia!
Chladni (1815a) (s. 244)
Ein zu Warschau, wahrscheinlich um die Mitte desselben Jahrhunderts, gefallener Stein hat den Thurm eines Gefängnisses zerstört. Petri Borelli histor. et observationes physico-medicae, 1676, cent. III. obs. 86.[6]
(w swobodnym tłum.: Prawdopodobnie w połowie tego wieku w Warszawie spadł kamień, który zniszczył wieżę więzienną.)
Chladni powołuje się zatem na Historiarum, & Observationum… Petri Borelli z 1676 roku, gdzie w części III w obserwacji nr 86 znajduje się opis wydarzenia. W swoim zestawieniu z 1819 roku Chladni przytacza całe fragmenty z Borela:
Chladni (1819) (s. 79 i 229-230)
Nicht lange nach der Mitte desselben Jahrhunderts hat zu Warschaw ein großer Stein den Thurm eines Gefängnisses zerstört.
Ein zu Warschau, wahrscheinlich auch nicht lange nacht der Mitte desselben Jahrhunderts gefallener großer Steine, hat den Thurm eines Gefängnisses zerstört. In Petri Borelli hist. et observ. physico-med. 1676, cent. III. obs. 86,[6] wird nach Erwähnung einiger frühern Steinfälle gesagt: Recentior est casus lapidis, qui Varsoviae turrim carceris destruxit, cujus moles bina vitulina capita aequare poterat; sulphuris odorem undique fundentia hujusce frustula subnigra et quasi vitrea nobis D. de Noyers, Reginae Poloniae secretarius ostendit. (Das muß also nicht lange nach dem Falle gewesen seyn, weil der anfängliche Schwefelgeruch solcher Steine sich späterhin verliert.) Talem Lierguieus Lugduni ex Bartholino habuit. (Von dem vorher erwähnen Steinfalle auf der Insel Fünen.) Morinus vidit a coelo delapsos apud Divionienses, cordis figura donatos, et ponderis 10 librarum, (von dem Steinfalle 1634 in Burgund.[7])
Zatem znajdujemy u Chladniego więcej informacji na temat spadku. Przypuszcza on, że około połowy wieku w nocy spadł na wieżę więzienną kamień i została ona zniszczona. Kamień miał zapach siarki. Widział go niejaki D. de Noyers, Reginae Poloniae secretarius. Chladni nie zacytował całej informacji, więc następnym krokiem było dotarcie do pracy Borela. Była ona kilkakrotnie wznawiana. W zasobach Google Books nie udało się odszukać wydania z 1676 roku, ale są tam skany egzemplarzy z 1656 i 1670 roku. W jednym i drugim na stronie 264 znajduje się wpis, z którego informacje czerpał Chladni.
Historiarum, & Observationum… Petri Borelli (1656)
Borelli (1670) (s. 264)[6] (patrz również wydanie z 1656 roku)
Fulminei lapides. Observatio LXXXVI.
Ferunt Avicenna aliiq; multi, faxa ingentia è Cœlo cecidisse, & satis innotuit historia lapidis à D.Borrilly in Provincia asservati 55. Librarum ponderis, qvi èCœlo deciderat &instar dolii ignei cum maximo strepitu lapides omnes terræ circum jacentis ætate nostra calcinaverat, de qva Gassendus noster disseruit[8], fed adhuc recentior est casus lapidis, qvi Varsoviæ turrim carceris destruxit, cujus moles bina vitulina capita æqvare poterat, sulfuris odoré undiq; fundentia, hujusce frustula subnigra & qvasi vitrea nobis D.de Noyers Reginæ Poloniæ Secretario ostendit: talem Nobilis Liergueus Lugduni ex Bartholino habuit, & D. Morinus Mathem Professor Parisinus plures lapides vidit è Cœlo delapsos apud Divionenses, cordis figura donatos &ponderis decem Librarum. Idem legitur apud Albertum Magnum & alios. Parvos ego etiam asservo cuneiformes subnigri coloris & durissimos. Valent si ferantur collo appensi ad Variolas & morbillos ab ovilibus arcendos.
Średniowieczna łacina jest pełna niejednoznaczności i pułapek językowych więc trzeba doświadczenia i wiedzy, by wiarygodnie przetłumaczyć zapisane w niej informacje. Tu podziękowania dla filologa klasycznego Joanny Derdy. Tłumaczenie:
Kamienie piorunowe [= meteoryty?]
Obserwacja 86.
Podaje Awicenna i liczni inni autorzy, że wielkie głazy spadały z nieba. Całkiem znana jest historia kamienia przechowanego przez pana Borrilly w Prowansji, o wadze 55 funtów, który spadł z nieba i niczym ognista beczka z wielkim hałasem doprowadził za naszych czasów do zwapnienia wszystkich okolicznych kamieni. Omówił to nasz Gassendus.[8] Bliższy jednak w czasie jest upadek kamienia, który zniszczył w Warszawie wieżę więzienia. Jego masa mogła się równać masie dwóch głów cielęcych. Jego czarniawe i jakby szklane cząstki, wydające na wszystkie strony zapach siarki, pokazał nam pan de Noyers, sekretarz królowej Polski. Taki kamień, pochodzący z Bartholinum [?], miał w Lugdunum [= Lyonie albo Lejdzie] szlachetny Liergueus[5], a pan Morinus, paryski profesor matematyki, widział liczne kamienie spadłe z nieba u Dijończyków [= w Dijon], mające kształt serca (ludzkiego) i wagę dziesięciu funtów. To samo można przeczytać u Alberta Wielkiego i innych autorów. Małe kamienie mam również ja; mają kształt klina, są koloru czarniawego, bardzo twarde. Jeśli się je nosi na szyi, pomagają na ospę i na choroby owczej trzody.
W XVII wieku spadki kamieni z nieba tłumaczono zjawiskami atmosferycznymi. Nie wiązano ich z kosmosem. Często też mylono zjawiska atmosferyczne ze spadkami prawdziwych meteorytów, stąd wiele prawdziwych spadków opisywano jako nawałnice i burze i odwrotnie. Spadłym kamieniom przypisywano mistyczne znaczenie i leczniczą moc. To wszystko znajdujemy w opisie Borela, ale widać, że najistotniejszym dla niego wydarzeniem był spadek kamienia w Warszawie. Przywołany na początku spadek w Prowansji miał miejsce około roku 1637, więc spadek w Warszawie musiał być wydarzeniem bliższym w czasie, jak pisze Borel, czyli po 1637 roku. Spadły kamień zniszczył (!) wieżę więzienną, więc musiał być duży, wg Borela ważył tyle co dwie głowy cielęce (to ile?), był czarniawy, zawierał szklane cząstki i wydzielał zapach siarki (w ówczesnych opisach wszystkie meteoryty pachniały siarką - tak były postrzegane). Z opisu wynika, że kamień ów odzyskano (znaleziono) i był on w posiadaniu pana de Noyers. Warto również zwrócić uwagę na komentarz w (Chladni 1819), że „kamień nie mógł spaść dawno, gdyż, kamienie takie szybko tracą charakterystyczny zapach siarki”.
Autor tej obserwacji Pierre Borel (Petrus Borellius) był francuskim uczonym o bardzo szerokim spektrum zainteresowań. Zajmował się m.in. optyką, astronomią, historią starożytną i chemią. Uchodził za wytrawnego alchemika. Uzyskał tytuł doktora medycyny, a od 1654 roku pełnił funkcję lekarza króla Francji, Ludwika XIV. Jego dzieło Historiarum… jest w zasadzie zbiorem opisów (obserwacji) różnych dziwnych wydarzeń i zjawisk. Znajdują się tam opisy rzeczy, które mogły być pomocne w jego badaniach alchemicznych - dziwne zdarzenia, ciekawostki przyrodnicze i informacje przydatne w lecznictwie. Wydana w 1653 roku pierwsza część Historiarum (centuria prima i secunda), w której nie ma jeszcze obserwacji o meteorycie z Warszawy, to bodaj pierwsza praca poświęcona zastosowaniu mikroskopu w medycynie (Borel prawdopodobnie jako pierwszy zaobserwował czerwone ciałka krwi i pasożyta Sarcoptes scabiei, czyli świerzb). Wydaje się, że jako człowiek obeznany z chemią, potrafił odróżnić kamienie meteorytowe od pospolitych skał. Był on znanym zbieraczem roślin, zabytków i minerałów z Castris i okolic, gdzie mieszkał.
Trudno rozstrzygnąć w jakich okolicznościach Borel widział kamień z Warszawy. W jego biografii nie znajdujemy informacji o podróżach do Polski, ani o kontaktach z panem de Noyers.[9]
Pan de Noyers – postać historyczna
Borelowi kamień pokazał „pan de Noyers, sekretarz królowej Polski”. Pierre de Noyers (Petrus Desnoyers), bo o nim mowa, przybył do Polski w 1646 roku i pozostał w Warszawie do śmierci w 1693 roku.[10] Pełnił w tym czasie funkcję sekretarza na dworze Ludwiki Marii (od 1646 do 1667) oraz królowej Marii Kazimiery (po 1680 roku). Ponieważ swoje obserwacje spisywał Borel przed rokiem 1656, można założyć, że opisywany spadek kamienia w Warszawie miał miejsce pomiędzy 1637, kiedy spadł meteoryt w Prowansji, a 1656 rokiem.
Biblioteka cesarska rękopisów w Paryżu ma trzy tomy korespondencji Piotra des Noyers z Izmaelem Bouillaud, bibliotekarzem królewskim w Paryżu (Lettres de Pierre des Noyers… Berlin 1859). Tomy te obejmują lata 1655–1659 (tom 1 i 2) oraz 1680–1683 (tom 3). Niestety w listach słanych do Paryża z interesującego nas okresu nie ma wzmianki o tym wydarzeniu. Być może nie było to na tyle ważne zdarzenie by „raportować” o tym do Paryża. Z drugiej strony w swoich szczegółowych relacjach z przebiegu wojny ze Szwedami i analizach sytuacji, pisał de Noyers o widocznej wówczas komecie czy też o obserwacji zaćmienia Księżyca w styczniu 1656 roku. Interesowały go nie tylko wydarzenia wojenne, ale korespondował z Heweliuszem, oraz zachwycał się wraz z Boratinim[11] najnowszym wynalazkiem – termometrem. Może dziwić zatem brak informacji o spadku meteorytu w Warszawie.
Wnioski
Na podstawie opisu Borela udało się ustalić z dużym prawdopodobieństwem że:
- kamień, który pokazywał mu pan de Noyers, mógł być meteorytem;
- spadł on w Warszawie pomiędzy ~1637 a 1656 rokiem;
- został odnaleziony i był w posiadaniu sekretarza królowej lub kogoś z królewskiego dworu.
Więzienia w Warszawie w XVII wieku
Na stronach Historia więziennictwa w Polsce jest informacja o więzieniu w 'Wieży Okrągłej w Warszawie. Została ona zbudowana po 1379 roku u zbiegu ulic Krzywe Koło i Brzozowej. Wieża Okrągła funkcję tę pełniła od 1627 roku, wtedy też zmieniono jej nazwę na Wieża Marszałkowska.
Inne lokalizacje wskazał znany varsavianista Marek Ostrowski:
- Więzienie było od strony Gnojnej Góry dokładnie w wieży znajdującej się przy furcie rybackiej u wylotu Kamiennych Schodków. Ale było również inne, od strony Podwala, bardziej jako areszt, ale w nim przetrzymywano głownie prostytutki (były pod ręką) i baby krnąbrne (przekupki).
Furta rybacka to Wieża Biała, zwana też Rybacką i Wiślaną.[12] Ulica Kamienne Schodki odchodząc od Rynku Starego Miasta prowadzi w dół w kierunku Wisły, łącząc się z ulicą Brzozową wiodła pierwotnie przez zlokalizowaną przy niej Wieżę Białą. Wieżę tę przebudowano w 1560 roku na bramę dla pieszych (furtę w murach obronnych). Wiadomo, że w końcu XVI wieku w Wieży Białej było więzienie. Pisze o tym Maksymilian Baruch w książce „Warszawa średniowieczna. Dawne mury warowne miasta Starej Warszawy” na s. 49 pisze: Biała Wieża służyła za więzienie miejskie bodaj od samego jej początku. Jest tam więzienie jeszcze w połowie XVII w.
W pracy (Baruch 1929) są informacje na temat historii obu wież. W cytowanych tam źródłach są też informacje o ich remontach, przebudowach i wynikach ekspertyz budowlanych – zaniedbanych i popadających często w ruinę budowli. Niestety, nie jest łatwo odtworzyć losy tak starych obiektów. Pełniły one na przestrzeni dziejów różne funkcje, miały różnych właścicieli lub stały bezużyteczne. Wydaje się jednak, że fakt zniszczenia wieży w wyniku tak niecodziennego zdarzenia, jakim był spadek meteorytu, nie uszedłby uwadze kronikarzy. Nie znaleziono jednak żadnych dodatkowych zapisów mówiących o spadku meteorytu i zniszczeniu wieży więziennej w XVII wieku w Warszawie. Nadal jedynym źródłem o „kamieniu który zniszczył wieżę więzienną w Warszawie” pozostaje „obserwacja nr 86” Pierra Borela.
Pytania
Nie udało się ustalić, czy w tamtym okresie, jeszcze któraś z wież w Warszawie pełniła funkcję więzienia.[13] Nie wiadomo też, jakie były dalsze losy „okazu Pana de Noyers” i czy był to na pewno spadek meteorytu. Dalsze poszukiwania informacji trwają.
Trop drugi
Na początku 2016 roku napisał do Redakcji wikitariusz Tomasz Walesiak…
Dodatkowe źródła
Udało się odszukać jeszcze kilka źródeł w których znajdują się wzmianki o wydarzeniu Warszawa 1600.
Chladni (1826) (s. 257, po dacie 1654, a przed 1668)
..... A Varsovie, une grande pierre. Petr. Borellus.
- (tłum.: duży kamień)
W The Edinburgh Encyclopædia Davida Brewstera z 1832 roku (tom 13 pod hasłem Meteorite, s. 133)[14] jest informacja o spadku powtórzona za Chladnim:
- A large stone fell at Warsaw. Pet. Borellus.
Buchner (1861) zamieszcza tylko referencje do publikacji Chladniego (1815a i 1819).
- Rozwinięcia skrótów → patrz Bibliografia/Buchner Otto
O tym wydarzeniu wspomina również Korpikiewicz (1988, s. 185) w swoim opracowaniu:
- Również jedna z XVII-wiecznych kronik Warszawy opisuje, że: „spadł z nieba kamień, który zburzył basztę więzienną” (w murze obronnym miasta) [przyp. aut.].
Nie udało się jeszcze ustalić jaką kronikę cytuje Korpikiewicz.
Lokalizacja
(B) Wieża Biała (Furta Rybacka), (M) Wieża Marszałkowska (przybliżone lokalizacje), (G) Góra Gnojowa
* W 2018 roku Google zmieniło zasady działania apletu, mapa może wyświetlać się niepoprawnie (pomaga Ctrl+F5); więcej → Szablon:GEMap-MyWiki
Wieżę Marszałkowską (zwaną wcześniej Wieżą Okrągłą) rozebrano po 1808 roku.[17] Wieżę Białą rozebrano w połowie XIX wieku.[18]
Na wyjątkowo pięknej i bardzo szczegółowej panoramie Warszawy zamieszczonej w epokowym dziele Georga Brauna Civitates orbis Terrarvm[19] z przełomu XVI i XVII wieku, Baruch (1929) zidentyfikował najważniejsze wieże. Tam też opisał Białą Wieżę: (…) brama ta miała kształt budynku czworograniastego z wieżą sześciokątną, pokrytą takimże hełmem ostro zakończonym. | |
Zidentyfikowane wieże:
| |
Maksymilian Baruch badając historię murów Starego Miasta, tak opisuje jej dalsze losy: (…) Sobieszczański, zaznaczając, że na miejscu jeszcze widoczne są (1877) ślady bramy i wieży, uważa tę bramę za „jedną z większych fortec w murach” i o jej losach pisze: „W roku 1770 była ona tak zrujnowana, że magistrat wyznaczył wizyę budowniczych, którzy ocenili ją za ruderę, przeznaczoną do rozebrania. Podźwignięto ją przecież i stała jeszcze w r. 1870, lecz wkrótce potem została usunięta zupełnie jako grożąca upadkiem”1). Według Kolberga „Brama na Kamiennych Schodkach rozebraną została w r. 1833”.[20] Zobacz również → współczesną panoramę Starego Miasta |
Mapy
Lokalizacja warszawskiej Syrenki ze Starówki przed przeniesieniem na Rynek |
Warszawa 1600/Galeria
Bibliografia
- +Baruch Maksymilian, (1929), Warszawa średniowieczna. Dawne mury warowne miasta Starej Warszawy. Z przedrukiem rozprawy Wilhelma Kolberga: Ślady dawnych murów otaczających miasto Starą Warszawę, Towarzystwo Miłośników Historji. Bibljoteka Historyczna im. T. Korzona, nr 21, 1929. Plik DjVu.
- Borel Pierre (Borelli Petri, łac. Borellus Petrus), (1670), Historiarum, & Observationum Medicophysicarum, Centuriæ IV… Accesserunt. D. Isaaci Cattieri… Observationes Medicinales rarae, Dn. Borello communicatæ: Et Renati Cartesii Vita eodem P. Borello Authore, Francofurti, ANNO M DC LXX, 1670, (s. 264). Plik GoogleBooks.
Wydanie wcześniejsze: Borel Pierre, (1656), Historiarum…, Parisiis, M. DC. LVI., 1656. Plik GoogleBooks.[21]
- Braun Georg, (1572-1617), Civitates orbis Terrarvm, Kolonia 1572-1617. Źródła: Historic Cities ● Biblioteca Nacional de Portugal.
- Brewster David, (1832), The Edinburgh Encyclopaedia, vol. XIII, Philadelphia, Published by Joseph and Edward Parker, 1832. Plik DjVuŹródło: Wiki.Meteoritica.pl.
- Buchner Otto, (1861), Versuch eines Quellenverzeichnisses zur Literatur über Meteoriten, w: Broenner Heinrich L., Abhandlungen, herausegeben von der Senckenburgischen naturforschenden gesellschaft, Bd. 3, Frankfurt a.M. 1859-1861, s. 455-482. Plik PDF; plik DjVu.
- Chladni Ernst F.F., (1812), Ueber Gediegeneisen, und besonders über eine noch nicht bekannte, im Mailändischen gefundene Gedigeneisenmasse, Schweigger's Journal für Chemie und Physik, Bd. 4, Heft 1, 1812, s. 116-120. Nebst Beilage I: Chronologisches Verzeichnis der herabgefallenen Stein- und Eisenmassen, s. 1-19, (s. 10). Plik PDF; plik hPDF.
- Chladni Ernst F.F., (1815a), Neues Verzeichniss der herabgefallenen Stein- und Eisenmassen, in chronologischer Ordnung, Annalen der Physik, 20, Bd. 50, 1815, s. 225-256, (s. 244). Plik DjVuŹródło: Wiki.Meteoritica.pl; plik GIF.
- Chladni Ernst F.F., (1819), Ueber Feuer-Meteore, und über die mit denselben herabgefallenen Massen (O ognistych meteorach i o masach spadających z nimi) (Nebst zehn Steindrucktafeln und deren Erklärung von Carl von Schreibers), Wien 1819, ss. 434, (s. 79 i 229-230).[22][23] Plik PDF[24]; plik GoogleBooks; plik doi.
- Chladni Ernst F.F., (1826), Nouveau Catalogue des chutes de pierres ou de fer; de poussières ou de substances molles, sèches ou humides, suivant l’ordre chronologique, Annales de chimie et de physique, 31, ser. 2, Paris 1826, s. 253-270, (s. 257).[25] Plik DjVuŹródło: Wiki.Meteoritica.pl; plik hPDF.
- Kesselmeyer Paul August, (1861), Ueber den Ursprung der Meteorsteine. Tafel XII-XIV., w: Broenner Heinrich L., Abhandlungen, herausegeben von der Senckenburgischen naturforschenden gesellschaft, Bd. 3, Frankfurt a.M. 1859-1861, s. 313-454, (s. 372 i 417). Plik PDF; plik DjVu.
- Klein Hermann Joseph, (1904), Jahrbuch der Astronomie und Geophysik. Enthaltend die wichtigsten Fortschritte auf den Gebieten der Astrophysik, Meteorologie und physikalischen Erdkunde, XIV. Jahrgang 1903, Eduard Heinrich Mayer, Leipzig 1904. Plik DjVu (str. tytułowa).
- Korpikiewicz Honorata, (1988), Spadające gwiazdy czyli rzecz o meteorach i meteorytach, KAW, Poznań 1988. ISBN 83-03-02272-5.
- +Lettres de Pierre des Noyers secrètaire de la Reine de Pologne Marie-Louise de Gonzague Princesse de Mantoue et de Nevers, pour servir à l’Histoire de Pologne et de Suède de 1655 à 1659. Berlin 1859.
- +Portfolio Królowej Maryi Ludwiki Czyli Zbiór listów, aktów i innych dokumentów, ściągających się do pobytu tej monarchini w Polsce. Przekład: K.Hr. Raczyńska, Hr.J. Radolińska, R. Ziołecki i Jestrzębski, Wydany przez Hr. Edwarda Raczyńskiego, Tom 1 i 2. Poznań 1844.
- Rizzi-Zannoni Giovanni Battista Antonio, (1772), Carte de la Pologne, Londyn 1772. Plik sLib.
- Silliman G.S., (1859), Origin of aerolites, New York 1859, ss. 31, (s. 24).[26] Plik DjVu; plik DjVu.
- Woźniak Beata, Woźniak Marek, (2013), Kamień, który zniszczył wieżę więzienną (Stone, who destroyed the prison tower), Acta Soc. Metheor. Polon., 4, 2013, s. 121-128 (abstrakt). Plik DjVuŹródło: Wiki.Meteoritica.pl; plik ASMP.
Przypisy
Zobacz również
- warszawskie Stare Miasto → Warszawa 1600/Galeria
Linki zewnętrzne
- Wikipedia – Góra Gnojna ● Wieża Biała w Warszawie ● Wieża Marszałkowska w Warszawie ● Ulica Kamienne Schodki w Warszawie
- Wikipedia – Boratini (Boratyni, Burattini) Tytus Liwiusz
- encyklopedia.pwn.pl – Pierre de Noyers
- Portal poświęcony meteorytom francuskim – Encyclopédie des météorites françaises autorstwa Pierre-Marie Pelé
- MSMK – Czajka Wiesław, Mapa Spadków Materii Kosmicznej na obszar Polski (
astroblemy.pl/MSMK; Internet Archive, Wayback Machine – http://astroblemy.pl/)
- wyborcza.pl – Tajemnice z krypty: tu leży elita polityczna Polski