PayPal-donate (Wiki).png
O ile nie zaznaczono inaczej, prawa autorskie zamieszczonych materiałów należą do Jana Woreczko & Wadi.

(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)


Bolid 1631

Z Wiki.Meteoritica.pl

(Różnice między wersjami)
Linia 4: Linia 4:
Opis u Pokrzywnickiego (1960)... 13 grudnia 1631 roku...
Opis u Pokrzywnickiego (1960)... 13 grudnia 1631 roku...
-
{{PJQuote-begin |max-width=800px |source=Pokrzywnicki (1960)}}
+
{{PJQuote-begin |align=left| max-width=800px |source=Pokrzywnicki (1960)}}
{{Wielokropek}} ROK 1631. ''Około Białocerkwi w roku 1631 musiał spaść jakowyś meteor, albowiem zaraz w&nbsp;następnym roku wyszła w&nbsp;Warszawie broszura ćwiartkowa w&nbsp;drukarni Jana Kossowskiego pod napisem:'' {{Sparse-b}}Discurs Stanisława Roszyńskiego o&nbsp;nowinie cudownej, która do Warszawy na dzień Św. Łucji{{Sparse-e}} (tj. 13&nbsp;grudnia — m.&nbsp;p.) {{Sparse-b}}przeszłego roku{{Sparse-e}} 1631 {{Sparse-b}}przyszła{{Sparse-e}}. ''Kozacy zaporoscy idący niedaleko Białocerkwi usłyszeli w&nbsp;jednej górze krzyk i&nbsp;wołania, którym strwożeni przystąpić bliżej nie śmieli, aż się z&nbsp;nich niektórzy ośmieliwszy podeszli pod górę, która się natychmiast rozstąpiła, z&nbsp;niej strumień krwi z&nbsp;wodą wypłynął i&nbsp;kul niemało wypadło. Na dowód tego przysłana jest do Warszawy jedna kula z&nbsp;klejowatej jakiejść materii, spiekłej smole podobnej, zapachu siarczanego a&nbsp;za uderzeniem żelaza iskry sypiąca. Światło jakoby lejące się z&nbsp;góry w&nbsp;różnej barwie wydało się z&nbsp;daleka przestraszonym strumieniem krwi z&nbsp;wodą.'' S. [2]<ref>''Kurier Codzienny'', 1868</ref>. Pomijając dodatki fantastyczne, mamy tu jak się zdaje fakt spadku deszczu meteorytów. Okaz przysłany do Warszawy nie zachował się.&nbsp;{{Wielokropek}}
{{Wielokropek}} ROK 1631. ''Około Białocerkwi w roku 1631 musiał spaść jakowyś meteor, albowiem zaraz w&nbsp;następnym roku wyszła w&nbsp;Warszawie broszura ćwiartkowa w&nbsp;drukarni Jana Kossowskiego pod napisem:'' {{Sparse-b}}Discurs Stanisława Roszyńskiego o&nbsp;nowinie cudownej, która do Warszawy na dzień Św. Łucji{{Sparse-e}} (tj. 13&nbsp;grudnia — m.&nbsp;p.) {{Sparse-b}}przeszłego roku{{Sparse-e}} 1631 {{Sparse-b}}przyszła{{Sparse-e}}. ''Kozacy zaporoscy idący niedaleko Białocerkwi usłyszeli w&nbsp;jednej górze krzyk i&nbsp;wołania, którym strwożeni przystąpić bliżej nie śmieli, aż się z&nbsp;nich niektórzy ośmieliwszy podeszli pod górę, która się natychmiast rozstąpiła, z&nbsp;niej strumień krwi z&nbsp;wodą wypłynął i&nbsp;kul niemało wypadło. Na dowód tego przysłana jest do Warszawy jedna kula z&nbsp;klejowatej jakiejść materii, spiekłej smole podobnej, zapachu siarczanego a&nbsp;za uderzeniem żelaza iskry sypiąca. Światło jakoby lejące się z&nbsp;góry w&nbsp;różnej barwie wydało się z&nbsp;daleka przestraszonym strumieniem krwi z&nbsp;wodą.'' S. [2]<ref>''Kurier Codzienny'', 1868</ref>. Pomijając dodatki fantastyczne, mamy tu jak się zdaje fakt spadku deszczu meteorytów. Okaz przysłany do Warszawy nie zachował się.&nbsp;{{Wielokropek}}
{{PJQuote-end}}
{{PJQuote-end}}

Wersja z 16:06, 14 kwi 2015

Opis u Pokrzywnickiego (1960)... 13 grudnia 1631 roku...

«
Pokrzywnicki (1960)

(…) ROK 1631. Około Białocerkwi w roku 1631 musiał spaść jakowyś meteor, albowiem zaraz w następnym roku wyszła w Warszawie broszura ćwiartkowa w drukarni Jana Kossowskiego pod napisem: Discurs Stanisława Roszyńskiego o nowinie cudownej, która do Warszawy na dzień Św. Łucji (tj. 13 grudnia — m. p.) przeszłego roku 1631 przyszła. Kozacy zaporoscy idący niedaleko Białocerkwi usłyszeli w jednej górze krzyk i wołania, którym strwożeni przystąpić bliżej nie śmieli, aż się z nich niektórzy ośmieliwszy podeszli pod górę, która się natychmiast rozstąpiła, z niej strumień krwi z wodą wypłynął i kul niemało wypadło. Na dowód tego przysłana jest do Warszawy jedna kula z klejowatej jakiejść materii, spiekłej smole podobnej, zapachu siarczanego a za uderzeniem żelaza iskry sypiąca. Światło jakoby lejące się z góry w różnej barwie wydało się z daleka przestraszonym strumieniem krwi z wodą. S. [2][1]. Pomijając dodatki fantastyczne, mamy tu jak się zdaje fakt spadku deszczu meteorytów. Okaz przysłany do Warszawy nie zachował się. (…)

»


Oryginalne brzmienie Dyskursu:

«

Kozacy zaporowscy idący niedaleko Białocerkwie usłyszeli w jednej górze krzyk i wołanie, którym strwożeni przystąpić blisko nie śmieli, aż się z nich niektórzy ośmieliwszy podeszli pod górę, która się natychmiast rozstąpiła, z niej strumień krwie z wodą wypłynął i kul niemało wypadło. Na dowód tego przysłana jest do Warszawy jedna kula z klejowatej jakiejsiś materyjej, spiekłej smole podobnej, zapachu siarczanego, a za uderzeniem żelaza iskry sypiąca.

»


Bibliografia

  • Kurier Codzienny, nr 46 (26 lutego 1868).[2]
  • Pokrzywnicki Jerzy, (1960), O bolidach obserwowanych nad Polską, Acta Geophys. Polon., vol. VIII, nr 3, 1960, s. 224-257, (s. 226).[3] Plik DjVu
    Źródło: Wiki.Meteoritica.pl
    .
  • Roszyński Stanisław, (1632), Discvrs Stanisława Roszynskiego O Nowinie Cudowney Ktora do Warszawy w dzień S. Luciey przeszłego Roku 1631 przyszła, W Warszawie: W Drukarni Iana Rossowskiego, 1632.[4]

Przypisy

  1. ^ Kurier Codzienny, 1868
  2. ^ za Pokrzywnickim (1960)
  3. ^ wszystkie części: cz. 1Pokrzywnicki (1960, Acta Geophys. Polon.)
    Źródło: Wiki.Meteoritica.pl
    , cz. 2Pokrzywnicki (1965, Acta Geophys. Polon.)
    Źródło: Wiki.Meteoritica.pl
    , cz. 3Pokrzywnicki (1965, Bull. soc. amis sci. et lettres Poznan, B)
    Źródło: Wiki.Meteoritica.pl
    , cz. 4Pokrzywnicki (1969, Acta Geophys. Polon.)
    Źródło: Wiki.Meteoritica.pl
  4. ^ przedruk w: Kroczak Jerzy, (2007), Staropolskie przepowiednie i mirabilia, Oficyna Wydawnicza ATUT, Wrocław 2007 (Dyscurs Stanisława Roszyńskiego o nowinie cudownej, która do Warszawy na dzień Ś. Łucyjej przeszłego roku 1631 przyszła)

Linki zewnętrzne

Osobiste