(Unless otherwise stated, the copyright of the materials included belong to Jan Woreczko & Wadi.)
Pokrzywnicki (1964)/Łowicz (okazy)
Z Wiki.Meteoritica.pl
m |
m |
||
Linia 26: | Linia 26: | ||
Według cytowanych autorów wynikiem: całej akcji poszukiwawczej i wykupu było zebranie sześćdziesięciu kilku okazów, przeważnie w całkowitej i nieuszkodzonej postaci. Pewna jednak ilość okazów została rozbita i powędrowała do różnych rąk. | Według cytowanych autorów wynikiem: całej akcji poszukiwawczej i wykupu było zebranie sześćdziesięciu kilku okazów, przeważnie w całkowitej i nieuszkodzonej postaci. Pewna jednak ilość okazów została rozbita i powędrowała do różnych rąk. | ||
- | :1. Pierwszy meteoryt został podjęty nazajutrz po spadku we wsi Krępa-Podgóry na polu S. Barbuchy. Jeden z jego sąsiadów J. Bryszewski zauważył, że przy drodze leży jakiś duży kamień, którego tam poprzednio nie widział. Kamień był mocno „wrośnięty” w ziemię. Następnego dnia Barbucha wykopał ów kamień z zagłębienia do 15 cm; według innych danych” zarył się on na dwadzieści kilka cm w piaszczysty, niezamarznięty grunt, dając dołek o średnicy 25 cm. Była to bryła dwudziestokilkucentymetrowa o wadze około 10 kg, pokryta cienką, obtopioną korą. | + | :1. Pierwszy meteoryt został podjęty nazajutrz po spadku we wsi Krępa-Podgóry na polu S. Barbuchy. Jeden z jego sąsiadów J. Bryszewski zauważył, że przy drodze leży jakiś duży kamień, którego tam poprzednio nie widział. Kamień był mocno „wrośnięty” w ziemię. Następnego dnia Barbucha wykopał ów kamień z zagłębienia do 15 cm; według innych danych” zarył się on na dwadzieści kilka cm w piaszczysty, niezamarznięty grunt, dając dołek o średnicy 25 cm. Była to bryła dwudziestokilkucentymetrowa o wadze około 10 kg, pokryta cienką, obtopioną korą.{{!Okaz Barbuchy|}} |
:Wykopany okaz związano oczywiście zaraz ze zdumiewającymi zjawiskami ubiegłej nocy. Obejrzało go starannie grono gospodarzy z Krępy. Niektórzy widzieli w nim uosobienie jakichś sił nadprzyrodzonych, inni bardziej realnie ujmując rzeczywistość, zainteresowali się dużym ciężarem kamienia (złoto?) i przystąpili na własną rękę do szczegółowego „zbadania” przedziwnego kamienia. Przede wszystkim rozbito go z wielkim trudem na kilka części. Zobaczywszy w środku połyskujące skupienia metaliczne i sądząc, że jest to jakiś cenny metal, wydłubano je, aby sprawdzić ich kowalność, topliwość, twardość itp. „Kamień” okazał się jednak dość odporny na tego rodzaju badanie. Istotnym wynikiem tych prób — oczywiście negatywnym — było rozdrobnienie tego największego meteorytu ze spadku łowickiego i rozebranie go „na pamiątkę” lub „na szczęście” przez kilkudziesięciu mieszkańców wsi Krępy i Domaniewic, „którzy następnie rozdarowywali i sprzedawali je wojskowym z Łowicza, znajomym z sąsiednich wiosek i każdemu, kto chciał mieć kawałek „kamienia z nieba”<sup>27</sup><ref>inne dane podają ponad 10 kg ([[Łowicz/Ilustrowany_Kuryer_Codzienny|''Ilustrowany Kurier Codzienny'', '''88''', 1935]])</ref>. | :Wykopany okaz związano oczywiście zaraz ze zdumiewającymi zjawiskami ubiegłej nocy. Obejrzało go starannie grono gospodarzy z Krępy. Niektórzy widzieli w nim uosobienie jakichś sił nadprzyrodzonych, inni bardziej realnie ujmując rzeczywistość, zainteresowali się dużym ciężarem kamienia (złoto?) i przystąpili na własną rękę do szczegółowego „zbadania” przedziwnego kamienia. Przede wszystkim rozbito go z wielkim trudem na kilka części. Zobaczywszy w środku połyskujące skupienia metaliczne i sądząc, że jest to jakiś cenny metal, wydłubano je, aby sprawdzić ich kowalność, topliwość, twardość itp. „Kamień” okazał się jednak dość odporny na tego rodzaju badanie. Istotnym wynikiem tych prób — oczywiście negatywnym — było rozdrobnienie tego największego meteorytu ze spadku łowickiego i rozebranie go „na pamiątkę” lub „na szczęście” przez kilkudziesięciu mieszkańców wsi Krępy i Domaniewic, „którzy następnie rozdarowywali i sprzedawali je wojskowym z Łowicza, znajomym z sąsiednich wiosek i każdemu, kto chciał mieć kawałek „kamienia z nieba”<sup>27</sup><ref>inne dane podają ponad 10 kg ([[Łowicz/Ilustrowany_Kuryer_Codzienny|''Ilustrowany Kurier Codzienny'', '''88''', 1935]])</ref>. | ||
Linia 128: | Linia 128: | ||
{{Wielokropek}} | {{Wielokropek}} | ||
- | Największym znalezionym okazem meteorytu łowickiego był okaz wagi około 10 kg znaleziony przez Stanisława Barbuchę. Jak wiemy, został on rozbity. Okaz Grabowicza miał ważyć około 8—8,5 kg, jednak rozpadł się na 3 części i odłamki. Gdzie się one znajdują — brak danych. Całkowite 2 największe okazy znajdują się w Obs. Astron. w Krakowie. Waga ich wynosi: 1 — 5,65 kg; 2 — 5,67 kg<sup>41</sup><ref>okaz ten znajduje się w Obserwatorium Astronomicznych w Krakowie (zakupiony przez Chrobaka), trzymany w rękach prawdopodobnie {{Txt2Img|Lowicz_(Zaleska_1944).jpg|figuruje na rycinie}} w pracy M. Zaleskiej: „W poszukiwaniu skarbów Ziemi”, 1944, Kraków, rozdz. XVII</ref>. Nadto w Obs. Astron. w Warszawie znajduje się odłam większej bryły, wagi 3,9 kg. Sądząc z rozłamu, pierwotny okaz ten mógł mieć wagę 4,5—5 kg. Oprócz tego w Muzeum Ziemi znajduje się przepiłowany okaz z Reczycy wagi 2725,25 g, który był badany i opisany przez Jaskólskiego. Najmniejsze — jak się zdaje — 2 okazy wagi około 10 g każdy przechowywane były w Muzeum Ziemi. | + | Największym znalezionym okazem meteorytu łowickiego był okaz wagi około 10 kg znaleziony przez Stanisława Barbuchę. Jak wiemy, został on rozbity. Okaz Grabowicza miał ważyć około 8—8,5 kg, jednak rozpadł się na 3 części i odłamki. Gdzie się one znajdują — brak danych. Całkowite 2 największe okazy znajdują się w Obs. Astron. w Krakowie. Waga ich wynosi: 1 — 5,65 kg; 2 — 5,67 kg<sup>41</sup><ref>okaz ten znajduje się w Obserwatorium Astronomicznych w Krakowie (zakupiony przez Chrobaka), trzymany w rękach prawdopodobnie {{Txt2Img|Lowicz_(Zaleska_1944).jpg|figuruje na rycinie}} w pracy M. Zaleskiej: „W poszukiwaniu skarbów Ziemi”, 1944, Kraków, rozdz. XVII</ref>. Nadto w Obs. Astron. w Warszawie znajduje się odłam większej bryły, wagi 3,9 kg. Sądząc z rozłamu, pierwotny okaz ten mógł mieć wagę 4,5—5 kg.{{!Okaz Barbuchy|}} Oprócz tego w Muzeum Ziemi znajduje się przepiłowany okaz z Reczycy wagi 2725,25 g, który był badany i opisany przez Jaskólskiego. Najmniejsze — jak się zdaje — 2 okazy wagi około 10 g każdy przechowywane były w Muzeum Ziemi. |
Meteoryty łowickie znajdują się w następujących zbiorach: | Meteoryty łowickie znajdują się w następujących zbiorach: |
Aktualna wersja na dzień 18:20, 21 sty 2024
Wybrane fragmenty katalogu Pokrzywnickiego (1964) dotyczące znajdowanych okazów i zawartości kolekcji przed 1964 rokiem:[1]
(…) Na SW od Łowicza rozciąga się pas moreny czołowej domaniewickiej, a na wschód od tego pasma — moreny dennej, pociętej strumieniami, prawie bezleśny, gęsto zaludniony22. Tereny rozsiania meteorytów zajmowały mniej więcej w 86% pola uprawne, w 8% pastwiska i łąki i w około 5% tereny wsi. Nadto między Reczycą a Krępą kilka hektarów zajmowały małe zagajniki i na zachód od Łagowa — stawy. Prawie cały wspomniany obszar był więc łatwy do poszukiwań23, „ponieważ zaś w ciągu ostatnich dni marca i na początku kwietnia znaczna część pól była zaorywana przez włościan, pilnie zwracających uwagę na meteoryty, reszta zaś pól — starannie przejrzana, trzeba uznać, że cały ten obszar jest względnie dobrze przeszukany. Pastwiska również przejrzano piędź po piędzi. Na teren stawów, spuszczonych w tym czasie, też wkroczyli zapaleni poszukiwacze meteorytów”24. Jak wynika dalej z pracy Różyckiego i Kobyleckiego25, historia pierwszych poszukiwań była następująca.
Według cytowanych autorów wynikiem: całej akcji poszukiwawczej i wykupu było zebranie sześćdziesięciu kilku okazów, przeważnie w całkowitej i nieuszkodzonej postaci. Pewna jednak ilość okazów została rozbita i powędrowała do różnych rąk.
Nadto znane mi są następujące okazy przechowywane w Krakowie, których pochodzenie i miejsce znalezienia są określone:
Innych okazów znajdujących się w Krakowie nie wyliczam, ponieważ niektóre z nich mogą należeć do już wymienionych. Ogólny obraz rozkładu meteorytów na terenie rozsiania jest następujący:
Luki w rozkładzie meteorytów można tłumaczyć niedokładnym wyzbieraniem na niedostępnych miejscach w rodzaju stawów lub też wbiciem się okazów w rozmarzłą rolę. Możliwe jest zresztą i takie tłumaczenie, że poszczególne skupienia terenowe meteorytów powstały wskutek wybuchu (…)
Co się tyczy ilości podjętych okazów, to oceniam je na ponad 100 sztuk okazów „naturalnych”, tj. powstałych w atmosferze, nie licząc odłamków okazów pokruszonych przez znalazców. Okazy całkowite:
Do powyższego wykazu mogłyby ewentualnie dojść 2 okazy przechowywane podobno przed wojną w Zakładzie Mineralogii i Petrografii Uniw. Warsz. (zaginęły) i 3 okazy przechowywane w szkole w Łowiczu (zaginęły). Czy były to okazy naturalne, czy też sztuczne odłamki, stwierdzić już dziś nie podobna.
Największym znalezionym okazem meteorytu łowickiego był okaz wagi około 10 kg znaleziony przez Stanisława Barbuchę. Jak wiemy, został on rozbity. Okaz Grabowicza miał ważyć około 8—8,5 kg, jednak rozpadł się na 3 części i odłamki. Gdzie się one znajdują — brak danych. Całkowite 2 największe okazy znajdują się w Obs. Astron. w Krakowie. Waga ich wynosi: 1 — 5,65 kg; 2 — 5,67 kg41[8]. Nadto w Obs. Astron. w Warszawie znajduje się odłam większej bryły, wagi 3,9 kg. Sądząc z rozłamu, pierwotny okaz ten mógł mieć wagę 4,5—5 kg.[3] Oprócz tego w Muzeum Ziemi znajduje się przepiłowany okaz z Reczycy wagi 2725,25 g, który był badany i opisany przez Jaskólskiego. Najmniejsze — jak się zdaje — 2 okazy wagi około 10 g każdy przechowywane były w Muzeum Ziemi. Meteoryty łowickie znajdują się w następujących zbiorach:
Z powyższego zestawienia wynikałoby, że ogólna waga meteorytów przechowywanych w zbiorach wynosi około 42,5 kg, a ilość okazów (całkowitych i odłamkowych) — 96 (w Polsce), plus okazy zagraniczne. (…) |
Bibliografia
- Pokrzywnicki Jerzy, (1964), I. Meteoryty Polski. II. Katalog meteorytów w zbiorach polskich, Studia Geologica Polonica, vol. XV, Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa 1964.[11][12] Plik PDF.